Mity o autach z Chin. Czy musimy bać się takich samochodów?

Chińskie samochody wciąż budzą w Polsce mieszane uczucia. Utarło się wiele mitów na ich temat, często powielanych bez pokrycia w rzeczywistości. Czy faktycznie jest się czego bać? Przyjrzyjmy się najpopularniejszym stereotypom i zweryfikujmy je w oparciu o rzetelne źródła, biorąc pod uwagę sukcesy marek takich jak MG, BYD i Omoda, które szturmem zdobywają europejskie rynki.

Chińskie samochody przestają być zjawiskiem egzotycznym na polskich drogach. Popularność marek takich jak MG, BYD, Omoda, Jaecoo, BAIC, pokazuje, że Polacy powoli przekonują się do tych aut. Mimo to, wokół aut z Chin narosło wiele mitów, które zniechęcają potencjalnych nabywców. Czy słusznie? Rozprawmy się z najpopularniejszymi z nich.

Mit 1: Chińskie samochody są niskiej jakości i szybko się psują

To chyba najczęściej powtarzany stereotyp. Kiedyś być może miał on uzasadnienie, ale obecnie chińscy producenci dokonali ogromnego postępu technologicznego. Jak podaje „Automotive News Europe”, chińskie marki, takie jak MG, inwestują ogromne środki w badania i rozwój, a jakość ich pojazdów systematycznie rośnie. Współpracują również z renomowanymi europejskimi dostawcami komponentów. Potwierdzają to niezależne testy, np. rankingi awaryjności JD Power, w których chińskie marki, jak Geely, wypadły w ostatnich latach, wbrew obiegowej opinii, całkiem nieźle. Warto też wspomnieć, że MG oferuje na swoje auta aż 7 lat gwarancji (lub 150 000 km), co świadczy o pewności producenta co do jakości swoich produktów.

Mit 2: Chińskie auta nie spełniają norm bezpieczeństwa

Kolejny mit, który łatwo obalić, sprawdzając wyniki testów zderzeniowych Euro NCAP.  Przykładowo, MG4 i MG5 zdobyły maksymalną notę 5 gwiazdek, a BYD Atto 3 również może pochwalić się 5-gwiazdkowym wynikiem. Testy te są rygorystyczne i obejmują zarówno ochronę dorosłych i dzieci, jak i systemy wspomagające bezpieczeństwo. Warto nadmienić, że chińscy producenci coraz częściej wyposażają swoje samochody w zaawansowane systemy bezpieczeństwa, takie jak adaptacyjny tempomat, asystent pasa ruchu czy system automatycznego hamowania awaryjnego, często w standardzie, lub opcjonalnych pakietach, niedostępnych u konkurencji w tym segmencie cenowym. Chińskie marki zaczynają konkurować nie tylko ceną, ale i bezpieczeństwem.

Mit 3: Brak dostępu do części zamiennych i serwisu

Obawa ta jest coraz mniej uzasadniona. Wraz ze wzrostem popularności chińskich marek w Europie, rozwija się również sieć serwisowa i dystrybucja części zamiennych.  Marki takie jak MG czy BYD mają już w Polsce oficjalnych importerów i dealerów. Dodatkowo, wiele części jest zunifikowanych z europejskimi modelami, co ułatwia ich dostępność.  Przykładowo, brytyjski „What Car?” w swoim artykule na temat ekspansji MG w Wielkiej Brytanii podkreśla, że marka dynamicznie rozwija swoją sieć dealerską, co przekłada się na lepszy dostęp do serwisu i części.

Mit 4: Chińskie samochody są kopiami europejskich modeli

Owszem, w przeszłości zdarzały się przypadki kopiowania designu, ale obecnie chińscy producenci stawiają na oryginalność i własny styl. Wiele marek zatrudnia uznanych projektantów, często z doświadczeniem w europejskich firmach.  Przykładem może być Omoda 5, która wyróżnia się nowoczesnym i odważnym designem. Chińskie marki coraz śmielej eksperymentują z designem i coraz częściej to one wyznaczają trendy.

Sukcesy MG, BYD i Omoda: chińska ofensywa w Europie

Marki takie jak MG, BYD i Omoda (należąca do Chery) pokazują, że chińskie samochody mogą odnosić sukcesy na wymagającym europejskim rynku. MG, należące do SAIC Motor, zanotowało w 2023 roku ponad 230,000 sprzedanych aut w Europie, co czyni z niego najszybciej rozwijającą się markę na kontynencie. BYD, światowy lider w produkcji pojazdów elektrycznych, również zdobywa coraz większą popularność, a Omoda z powodzeniem debiutuje w kolejnych krajach. Ich sukcesy opierają się na atrakcyjnej cenie, bogatym wyposażeniu i nowoczesnych technologiach, a także na coraz lepszej jakości i bezpieczeństwie.

Przyszłość chińskiej motoryzacji w Polsce. Czego się spodziewać?

Chińskie marki z pewnością będą coraz mocniej zaznaczać swoją obecność w Polsce.  Oferują konkurencyjne ceny, szczególnie w segmencie samochodów elektrycznych, a ich jakość systematycznie rośnie.  Możemy spodziewać się, że w najbliższych latach na polskim rynku pojawi się więcej chińskich modeli, a stereotypy na ich temat będą stopniowo zanikać. Jak podaje Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), rejestracje nowych samochodów z Chin, choć wciąż nieliczne, rosną w tempie dwucyfrowym. To wyraźny sygnał, że polscy kierowcy coraz bardziej przekonują się do aut z Państwa Środka.

Podsumowanie

Wiele mitów na temat chińskich samochodów nie ma pokrycia w rzeczywistości. Warto weryfikować informacje i opierać się na rzetelnych źródłach, a nie na przestarzałych stereotypach. Chińskie marki, takie jak MG, BYD i Omoda, udowadniają, że potrafią produkować samochody, które są w stanie konkurować z europejskimi producentami pod względem jakości, bezpieczeństwa i technologii.

Latest Posts