Chery Tiggo 7 Sport to nowy model chińskiego producenta, który podejrzanie przypomina Range Rovera Evoque. Lokalne media informują, że samochód zostanie wprowadzony na rynek we wrześniu, ale pierwsze egzemplarze pojawiły się w salonach.
Wydawało się, że moda na klonowanie europejskiej konkurencji przeminęła na zawsze. Tymczasem na rynku pojawiło się nowe Chery Tiggo 7 Sport, którego przedni pas przypomina Range Rovera. Zwłaszcza osłona chłodnicy wygląda jakby została przeszczepiona prosto z brytyjskiego terenowca. Efekt podkreślają wloty powietrza, wąski zderzak i osłona podwozia. To samo dotyczy świateł do jazdy dziennej.
Chery Tiggo 7 Sport to bliźniak Jaecoo J7
Choć nazwa samochodu to Chery Tiggo 7 z dopiskiem Sport – pojazd nie jest mocno spokrewniony z pozostałymi wariantami Tiggo 7. Bliżej mu do Chery Tansuo 06, znanego poza granicami Chin jako Jaecoo J7. Jak wynika z najnowszych doniesień z listy Ministerstwa Przemysłu i Technologii Informacyjnych, Chery Tansuo 06 oferuje podobny projekt przedniego pasa jako wyposażenie opcjonalne dla Tiggo 7 Sport.
Z boku oba samochody są bardzo podobne, z ukrytymi klamkami drzwi i relingami dachowymi. Tiggo 7 Sport jest jednak bardziej skierowany do użytkowników miejskich, podczas gdy Tansuo 06 ma bardziej outdoorowy wizerunek. Wewnątrz oba samochody są niemal identyczne. Chery Tiggo 7 Sport ma unoszący się panel instrumentów oraz duży ekran systemu Infotainment, a także masywny selektor jazdy i klimatyzację z przelotowym typem nawiewów.
Chińska kopia Range Rovera. Jaki ma silnik?
Szczegóły dotyczące układu napędowego Chery Tiggo 7 Sport nie zostały ogłoszone, ale można się spodziewać, że pod maskę trafią te same rozwiązania jak w Tansuo 06. To oznacza, że samochód jest wyposażony w turbodoładowany silnik 1.6 T o maksymalnej mocy 145 kW i momencie obrotowym do 290 Nm. Jednostka napędowa współpracuje z siedmiobiegową skrzynią dwusprzęgłową. Chińska kopia Range Rovera Evoque ma kosztować ok. 100 tys. juanów (14 tys. dolarów), czyli w przeliczeniu niecałe 54 tys. zł.
Na koniec warto przypomnieć, że koncern Chery jest od lat partnerem joint venture Jaguara Land Rovera w Chinach.